Lewa Flanka

Val Dee

Niestety muszę się pożegnać ale życzę Wam wszystkiego dobrego!

Qba

Val dee - współczujemy jak cholera..
Jak przebolejesz (jeśli..) to zapraszamy z powrotem..

Styku

Jasna cholera, już człowiek spokojnie po mieście się przemieszczać nie może... Ja również łączę się w bólu.

Tak po prawdzie, to dysponuję batalionem Khemri, który stoi sobie u mnie na biurku, w większości posklejany, częściowo wymalowany - i póki co nie używany. Gdybyś jednak dalej chciał grać w WFB, nie widzę przeszkód co by Ci go po prostu pożyczyć na dłuższy, bliżej nieokreślony czas. Wiem że to nie to samo co własna armia, ale przynajmniej pograć można.

A tak już wracając do Twojego niefortunnego wypadku... w Mielcu? Nie ma szans na odzyskanie rzeczy?

Blachu

Brak słów po prostu... Mielec.

Żadnych świadków? Nie ma możliwości, żeby policja coś pomogła? Złodzieja mojego roweru znaleźli po ~6 miesiącach, ale jednak...

Szlag, dołączam się do współczujących, jakbyś pamiętał przypadkiem twarze i zbierał ekipę, to wiadomo...

zgredeg

Ja się nie Pożegnam bo wiem że prędzej czy później wróci.

Mam nadzieje że się znajdzie.

Piotrek

Polacy...

Dołączam się do reszty ubolewających nad Twoja stratą

Gunnila

Ugh...
A jeszcze bardziej boli, że złodziej najprawdopodobniej nie znając wartości łupu to wszystko wyrzuci "cry"

Styku

Gunnila, zawsze możemy liczyć na szczęście. Raz taki właśnie dresowaty, przedsiębiorczy chłopiec skądś wytrzasnął talie MtG i przyszedł opchnąć ją w MKFie.
Jeżeli wspomnieni wyżej panowie są równie zaradni i bez wyobraźni, to jest szansa, że towar się odzyska. I to z przyjemnością Wink

Bajbus

Val Dee przykro mi, że nie możemy pokazać niektórym gdzie ich miejsce w szeregu. Mam nadzieje, że jeszcze przyjdzie Ci ochota na bitwę. Wiem, że trochę potrwa zanim zbierzesz fiksy. Z naszej stron postaramy się, aby klub był otwarty jak będziesz mógł, chciał wrócić. Trzymaj się

Misiek

Napisz jeszcze na Border Princes, wiem że parę okradzionych osób namierzyło tam swoje figurki jak złodziej próbował je opchnąć ludziom z forum. Trzymam kciuki.

Gunnila

Jeżeli były pomalowane, to jeszcze można obserwować allegro.

Val Dee

Dzięki za mentalne wsparcie. Powoli zaczynam odbudowywanie armii. Może na następny turniej się wyrobię ;P

Bajbus

no to jest szansa na rewanż Smile

Val Dee

PanBoryS

co do znikających figurek, to znam ten ból. na Krakonie parę lat temu "zgubiły" mi się 2 balisty. a że zgubiły mi się ze stolika, gdy paliłem fajkę oczekując na turniejowego przeciwnika (który w końcu nie dotarł) to już insza inszosć..
straty współczuję..

pozdrawiam B